O artyście:
Jeśli ktoś nie lubi ciężkiej muzyki i "darcia ryja" to niech od razu ominie ten post. Thy Art Is Murder jest to australijski zespół grający deathcore, który powstał w 2006 roku. W jego skład wchodzą:
- Sean Delander jako basista .
- Lee Stanton jako perkusista.
- Chris "CJ" McMahon jako wokalista
- Andy Marsh jako wokalista.
Grupa nagrała dwa albumy studyjne i dwie tzw. "Epki".
O utworze:
Zespół poznałam ok. rok temu dzięki Reign Of Darkness (swoją drogą zacna melodia, polecam również posłuchać). Utwór o którym dzisiaj mowa to po prostu bajka dla mych uszu. Mocno przesterowane gitary, dobry wokalista, świetna perkusja. Ale przed chłopakami jeszcze długa droga, szkoda, że nie są doceniani ale muszą jeszcze sporo dopracować w swojej muzyce aby wzbić się na szczyt. Ale jest bardzo dobrze.
Podsumowanie:
Moja subiektywna opinia: 5/5
Dlaczego?
Muzyka Thy Art Is Murder od razu zapadła mi w pamięć. Bardzo mocno trafia w mój gust. Szkoda, że w Polsce nie są aż tak znani. Chociaż trzeba jeszcze sporo dopracować to naprawdę ich muzyka stoi na bardzo wysokim poziomie i warto zagłębić się w twórczość tej grupy.
Nina.
Skoro już mówimy o darciu mordy polecam przesłuchać kilka utworów zespołu Defus (jeden z moich lokalnych zespołów, dobre pogo, nie mogłam po nim jeśc przez trzy dni).
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że nikt nie usłyszał o Thy Art Is Murder, bo pochodzą z Australii ;-; Gdyby tworzyli np. w UK lub USA mieliby o wiele większą publikę. Wbrew pozorom miejsce zamieszkania ma jednak duży wpływ na rozwój większej kariery. Australia kojarzy się raczej z surferami, a nie z deathcore'em.
https://www.youtube.com/watch?v=aGH8XRgNua8 <- wyżej wspomniany Defus ;)
Przyjrzę się Defus, lecz na dzisiaj mam już utwór wybrany i niestety nie jest to metal ani rock, bo mam ochotę na zrecenzowania czegoś innego. Ale postaram się jutro napisać coś o wyżej wspomnianym zespole :)
UsuńWłaśnie przesłuchałam piosenkę do której podałaś link i stwierdzam, że serio nieźle grają :D
UsuńJa tam lubię ciężką muzykę i 'darcie ryja'. Polecam sprawdzić twórczość The Agonist (np.Thank You Pain, Ideomotor.) . :)
OdpowiedzUsuńHaha, znam ale jakoś nie przepadam xd Wszystko przez to, że nienawidzę w metalu (szczególnie w metalcore) żeńskiego wokalu (jedynie In This Moment jestem w stanie znieść). Ale może coś napiszę. Dzięki za propozycję ;)
UsuńPani Nina.