W ostatnią sobotę wybrałam się ze znajomymi do kina. Był to spontaniczny wypad i w sumie nie wiedzieliśmy na co chcemy obejrzeć na "dużym ekranie ". Wybraliśmy Las samobójców. (Link do zwiastunu )
Film wszedł do kin 8 stycznia. Jason Zada - reżyser filmu nie jest znany. Ten film moim zdaniem nie przyniesie mu zbyt wielkiej sławy.
Opowiada o Sarzr, która wyrusza (kierowana przeczuciem ) do Japońskiego Lasu Aokigahara w poszukiwaniu swojej siostry bliźniaczki Jess. Tytułowy Las Samobójców swoją nazwę zawdzięcza sobie tym, że osoby, które schodziły ze ścieżek chciały popełnić samobójstwo i po jakimś czasie zazwyczaj znajdowano zwłoki takowej osoby.
Sam pomysł nie najgorszy, ale nie przykuł ten film mojej uwagi .
Dobre horrory uwielbiam za to, że ciągle czujemy napięcie i każdy gest aktora czy wypowiedziane słowo wydają nam się podejrzane.
Oglądając ten film w niektórych momentach bardziej,niestety, interesował mnie mój popcorn ;D .
Oglądając ten film w niektórych momentach bardziej,niestety, interesował mnie mój popcorn ;D .
Najwiekszym plusem ode mnie dla tego filmu jest zakończenie. Dla mnie było wielką niespodzianką! Podobało mi się zdecydowanie najbardziej. I jeszcze te słowa Jess na końcu ! :D "..właśnie..nic.." (nir wiem czy dobrze pamiętam xD
Film w skali od 1 do 5 oceniam na 2,75 :P Bo jest ponad przeciętny ale na 3, w mojej opini nie zasługuje.
Dziękuje za uwagę! Do następnego!
Julitka :*
Gdy byłam w kinie, bardzo zaciekawił mnie ten plakat - muszę powiedzieć, że wygląda naprawdę bardzo intrygująco. I Las Samobójców... Swojego czasu interesowałam się teoretycznie nawiedzonymi miejscami, więc zrozumiałam, że mowa o TYM lesie. Jednak jako, że preferuję horrory na papierze, to nie wybrałam się na film. Po prostu nie czułam potrzeby. Ale aż mnie skręca z ciekawości o co chodzi z tym zakończeniem :D Może zdecyduję się wybrać do kina? Nie wiem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńchasingthespokenwords.blogspot.com
Jeszcze nie oglądałam tego filmu, ale muszę się na niego wybrać. Z tego co wiem to większość go poleca. Obserwuje i liczę na to samo :) Zapraszam do mnie caroliv-photography.blogspot.com
OdpowiedzUsuń